Ceny chleba rosną w zawrotnym tempie. Według danych GUS w maju tego roku pieczywo było droższe o 34% względem poprzedniego roku. Rekordowe ceny zbóż i ziarna, rosnące koszty paliwa oraz potencjalne ograniczenia w dostawach gazu i prądu mogą wpłynąć nie tylko na dalszy wzrost cen, ale także dostępność tego podstawowego produktu – przestrzegają przedstawiciele branży.
Czemu chleb jest coraz droższy?
Jednym z głównych czynników znaczącej podwyżki pieczywa jest ograniczenie dostępu do surowców niezbędnych do produkcji chleba. Trwająca wojna w Ukrainie, kraju należącego do kluczowych dostawców pszenicy na świecie, spowodowała problematyczną i dynamiczną sytuację na rynku zbóż – wysokie ceny i problem z dostępnością. Niestety wiele wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek.
Kolejne problemy branży. Możliwe przerwy w dostawach prądu i gazu
Obecnie cena tony pszenicy na giełdzie w Paryżu wzrosła z ok. 270 euro przed wojną do ok. 384 euro w ostatnim czasie. Są to rekordowe kwoty, które zmuszają producentów do podnoszenia cen swoich produktów.
Jacek Górecki, Prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, zwraca także uwagę na niepewną sytuację związaną z dostawami proądu i gazu. Jak przyznaje, może ona wpłynąć na braki pieczywa w sklepach spożywczych.
Na około 50% ceny chleba składa się koszt surowców oraz energii i transportu. Biorąc pod uwagę rekordowe ceny zbóż i ziarna, paliwa i potencjalne ograniczenia w dostawach gazu i prądu, przedstawiciele branży piekarniczej przestrzegają, że może wpłynąć to nie tylko na cenę ale także dostępność pieczywa.
Źródło: Stowarzyszenie Producentów Pieczywa
Fot. mat. prasowe (Biedronka)