Ceny w sklepach wciąż rosną w perspektywie rok do roku. W porównaniu do lipca 2024 roku, w analogicznym miesiącu tego roku były one wyższe o 5,7% – wynika z najnowszej analizy autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito. Konsumenci mogli szczególnie odczuć wzrosty cen w przypadku artykułów tłuszczowych takich jak masło czy olej, kawy, a także – w trakcie wizyty w warzywniaku. Na podium lipcowej drożyzny znalazły się bowiem także owoce.
Ceny w sklepach w lipcu wyższe niż przed rokiem
Według cyklicznie wydawanego raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" autorstwa UCE RESEARCH i Uniwersytetów WSB Merito, w lipcu 2025 roku codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,7% rok do roku. Dotyczyło to 17 kategorii, w tym żywności, napojów (bezalkoholowych i alkoholowych) oraz pozostałego asortymentu, np. chemii gospodarczej i art. dla dzieci. Z kolei ceny samej żywności poszły w górę o 4,9% rok do roku.
"Ogólny wskaźnik wzrostu cen w sklepach detalicznych cały czas waha się w granicach od 5,5% do 5,9%, podczas gdy inflacja podawana przez GUS spadła z 4,9% w styczniu do 3,1% w lipcu. Oznacza to, że poza cenami żywności i energii pozostałe elementy wchodzące w skład koszyka inflacyjnego wykazywały zdecydowanie mniejszą zmienność cenową" – komentuje dr Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW.
Owoce na podium drożyzny. Powód?
W połowie sezonu letniego autorzy badania przyjrzeli się cenom owoców. Te w lipcu 2025 roku były droższe o 9,1% względem analogicznego miesiąca poprzedniego roku. Wzrost ten zafundował tej kategorii miejsce na podium drożyzny.
Lipiec nie jest jedynym owocem, w którym ceny owoców rosły. W czerwcu tego roku wzrost w przypadku tej kategorii przekroczył 11% rok do roku. Jak zauważa ekspertka z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW, mamy w tym przypadku do czynienia z typowym sezonowym trendem. "(...) lipiec przeważnie kończy okres zbioru wczesnych owoców, np. truskawek, a kolejne krajowe produkty pojawiają się pod koniec sierpnia i we wrześniu" – zauważa.
Dr Anna Motylska-Kuźma uspokaja przy tym, że rodzime owoce nie powinny nas zaskoczyć w najbliższym czasie znaczącym wzrostem cen, ponieważ pogoda w tym roku jest "łaskawa dla zbiorów".
Dlaczego w sklepach jest drożej? Lista drożejących produktów
W lipcowej edycji badania cen w sklepach liderem podwyżek zostały artykuły tłuszczowe. W skład tej kategorii możemy zaliczyć między innymi oleje, oliwy, masło czy margarynę.
Najwyższymi wzrostami wykazały się dwa spośród tych produktów – masło i olej. W przypadku tego pierwszego cena była już wyższa o 17,3% względem analogicznego miesiąca poprzedniego roku. Olej zanotował jeszcze wyższą podwyżkę – o 18,7% rok do roku. Powód jest prosty. "Słabe zbiory zbóż oleistych w ub.r. oraz uszczuplone zapasy spowodowały, że ceny musiały wzrosnąć" – wyjaśnia ekspertka.
Na drugiej pozycji w rankingu znalazły się używki (kawa, herbata, alkohole itd.) ze średnim wzrostem o 10,3% rok do roku (w czerwcu 3. lokata i skok o 14,8% rok do roku). W tej kategorii kawa mielona i rozpuszczalna drożeją najmocniej, bo o 18,3% i 16,8% rok do roku. W tym przypadku zawiniły przede wszystkim globalne problemy z uprawami. "To są produkty o relatywnie niskiej elastyczności cenowej, co sprawia, że ich ceny szybko reagują na zmiany kosztów surowców" – dodaje ekspertka.
Źródło danych: UCE Research, WSB Merito, "Indeks cen w sklepach detalicznych", 07.2025.
foto: mat. redakcji