Do 2028 roku wartość polskiego rynku e-commerce ma rosnąć średnio o 9,6% rocznie, co daje Polsce 7. miejsce w Europie pod względem wysokości dynamiki – wynika z raportu ECDB "eCommerce in Europe 2025". Dla porównania wiele krajów Europy Zachodniej rozwija się wolniej, z tempem bliższym 4-5%.
Polska w czołówce e-handlu
Z raportu międzynarodowej platformy analitycznej ECDB "eCommerce w Europe 2025" wynika, że do 2028 roku europejska wartość rynku e-commerce ma wzrosnąć o 27%: z 709 mld USD w 2024 roku do 901 mld USD w 2028. Jednak to nie najwięksi gracze, a rynki rozwijające się takie jak między innymi Polska mają odpowiadać za największą część tego przyrostu.
Największy średnioroczny wzrost e-commerce w Europie w latach 2024–2028 prognozowany jest w Gruzji (15,8%), Bułgarii (13,6%) i Malcie (11,3%). Wysoką dynamikę mają osiągnąć także Grecja, Hiszpania, Irlandia i Polska, która ze średniorocznym wzrostem na poziomie 9,6% zajmuje siódmą pozycję na kontynencie. Za nią plasują się m.in. Białoruś, Turcja i Portugalia.
W ujęciu globalnym Europa rozwija się wolniej niż inne regiony. ECDB prognozuje, że wzrost e-commerce w Europie wyniesie 27% w latach 2024–2028, podczas gdy Azja wzrośnie o 43%, a Ameryki o 36%. Najwięksi światowi gracze, tacy jak Amazon, JD.com, Pinduoduo czy Shein, generują przychody porównywalne z PKB średnich europejskich państw. Pomimo relatywnie niższego tempa wzrostu, Europa pozostaje ważnym rynkiem pod względem innowacyjności, jakości obsługi klienta oraz rozwiniętej infrastruktury dostaw.
Żywność i napoje generuję 72 mld USD w e-commerce
Najpopularniejszą kategorią zakupową w Europie pozostaje moda z przychodami rzędu 149 mld USD w 2024 roku. Wysokie udziały mają również AGD i elektronika (145 mld USD), artykuły związane z hobby (145 mld USD), żywność i napoje (72 mld USD) i wyposażenie domu (70 mld USD)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jak zauważa Arkadiusz Filipowski z firmu Fulfilio, podobne preferencje obserwowane są także w Polsce. "Polski rynek jest nadal stosunkowo rozproszony, nie zdominowały go jeszcze największe platformy, co stwarza dobre warunki dla rozwoju mniejszych i średnich e-commerców. W krajach takich jak Włochy czy Hiszpania, top 5 sklepów odpowiada już za ponad 40% sprzedaży online" – wyjaśnia.
Źródło danych: ECDB, "eCommerce in Europe 2025"
foto: stockadobe(rh2010)