"W ubiegłym roku osiągnęliśmy rekordowy wynik produkcji – 68 mln sztuk wyrobu gotowego. Niedawno padł kolejny rekord – tym razem dzienny – w lubelskim zakładzie wyprodukowaliśmy 351 tys. sztuk w jeden dzień – mówi Damian Gawron, kierownik produkcji w Zakładzie Ziół Herbapolu-Lublin. Firma rozbudowuje park maszynowy, automatyzuje procesy i stawia na lokalny zespół, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na zioła i herbatki funkcjonalne.
Produkcja ziół i herbat owocowych w Herbapolu
Asortyment wytwarzanych w lubelskim zakładzie produktów jest szeroki: od popularnych herbat ziołowych, takich jak mięta, rumianek czy pokrzywa, po herbatki smakowe i funkcjonalne, wspierające trawienie czy odchudzanie. Na ten moment firma posiada 16 linii produkcyjnych, ale – jak zaznacza Damian Gawron – wciąż inwestuje w kolejne usprawnienia.
Na przestrzeni lat inwestujemy w ciągły rozwój i automatyzację procesów. Kiedyś wiele czynności wykonywano ręcznie. Teraz inwestujemy w roboty, które pozwalają nam na zwiększenie wydajności produkcji. Staramy się wdrażać elementy automatyzujące na wszystkich liniach, nawet tych starszych, najbardziej zmechanizowanych.
Jak dodaje kierownik, dzięki modernizacjom zakład stale zwiększa moce produkcyjne, o czym świadczą kolejne rekordy wolumenowe. Mimo dynamicznego wzrostu kluczowe pozostaje jednak utrzymanie jakości.
To duża duma, ale i odpowiedzialność. Dbamy o to, aby każdy wyrób spełniał standardy i zadowalał klientów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Rozwój w Herbapol-Lublin
Produkcja w Herbapolu-Lublin opiera się w dużej mierze na lokalnym zespole. "Na wydziale pracują 123 osoby, większość z nich pochodzi Lublina i okolic" – informuje kierownik produkcji.
Ważnym elementem budowania zaangażowania zespołu jest możliwość rozwoju w strukturach firmy. "Sam w Herbapolu awansowałem z kierownika zmiany na kierownika wydziału. Firma daje mi przestrzeń rozwoju, a ja staram się dawać coś od siebie" – mówi Damian Gawron.
Plany firmy na przyszłość pozostają ambitne. W 2025 roku Herbapol zakupił nową linię do produkcji wyrobów pod marką Zielnik Polski, a jak zdradza Damian Gawron, przyszłoroczne plany zakładają inwestycje w kolejne cztery maszyny. "Chcemy produkować jeszcze więcej i zatrudniać jeszcze więcej ludzi. Dobrze, że są w Polsce firmy, które rozwijają się tak prężnie" – podsumowuje Damian Gawron.
foto: Damian Gawron, kierownik produkcji w Zakładzie Ziół, Herbapol-Lublin (mat. redakcji)