Prawie 42% Polek i Polaków zamierza ograniczyć wielkanocne wydatki

Prawie 42% Polek i Polaków zamierza ograniczyć wielkanocne wydatki

W 2025 roku 41,9% Polaków zamierza ograniczyć wydatki na wielkanocne artykuły spożywcze względem tych zeszłorocznych. W identycznym, ubiegłorocznym badaniu 47,5% rodaków deklarowało, że zmniejszy koszty świątecznych zakupów w stosunku 2022 roku. Największe redukcje wydatków, tj. powyżej 30%, obejmują teraz zaledwie 9% społeczeństwa. 

Wielkanocne wydatki Polaków

Z najnowszego badania Grupy BLIX wiemy też, że obecnie 36,2% konsumentów nie przewiduje cięcia budżetu na Wielkanoc. Rok temu dotyczyło to 31% ankietowanych. Zdaniem Marcina Lenkiewicza z Grupy BLIX pokazuje to, że Polacy zaczynają delikatnie odbudowywać swoją pewność finansową, choć wciąż zachowują ostrożność.

Co jeszcze pokazało tegoroczne badanie? Na przełomie marca i kwietnia 17,6% Polaków jeszcze nie wiedziało, czy w tym roku zmniejszy wydatki na świąteczne zakupy spożywcze w stosunku do ubiegłorocznych. Rok temu wynik był bardzo podobny – 17,2%. Z kolei dla 4,3% rodaków kwestia ta nie ma znaczenia. Identycznie było w ubiegłym roku. 

W ocenie Marcina Lenkiewicza, spora grupa konsumentów odkłada decyzję do momentu, gdy zobaczy ceny i promocje dostępne w sklepach tuż przed świętami. Zdaniem eksperta, to bardzo racjonalna postawa, typowa dla dzisiejszego świadomego klienta, który nie chce deklarować cięć w budżecie w ciemno. 

To nie będzie nerwowe zaciskanie pasa

Ponadto z badania wiadomo, o ile procent Polacy zamierzają ograniczyć wydatki na wielkanocne zakupy spożywcze względem zeszłorocznych.

Okazuje się, że 24,9% osób zdecydowanych na obniżenie kosztów wskazuje poziom od 10% do 15% (w ub.r. – 23,5% i drugie miejsce w zestawieniu). Według Mateusza Dąbrowskiego, fakt, że w tym roku najwięcej Polaków planujących oszczędności wybiera ten przedział, mimo niższego wskaźnika inflacji, pokazuje bardzo ciekawy mechanizm.

Nie mamy już do czynienia z nerwowym zaciskaniem pasa, lecz z umiarkowanym ograniczaniem wydatków. To wynika bardziej z utrwalonych nawyków niż z bieżącej sytuacji ekonomicznej. W mojej opinii, dla wielu konsumentów redukcja wydatków o 10-15% jest realna i bezpieczna. Nie oznacza rezygnacji ze świąt czy jakości, ale np. kupienie mniejszej ilości produktów lub wykorzystanie promocji.

Mateusz Dąbrowski, współautor badania

W ścisłej czołówce widać też przedział od 15% do 20% – 24% konsumentów (w ub.r. – 23,7% i pierwsze miejsce w zestawieniu), a także zakres od 20% do 30% – 15,5% shopperów (16,7%). 

Następny w zestawieniu jest zakres oszczędności do 10% – 14,2% (rok temu – 10,9%). W przypadku tej odpowiedzi widać największą zmianę rdr. – wzrost o 3,3 p.p. Natomiast 12,4% respondentów jeszcze nie wie, o ile procent zmniejszy świąteczne wydatki względem zeszłorocznych (poprzednio – 13,3%). Tu zanotowano spadek rdr. o 0,9 p.p. 

Pod koniec zestawienia jest przedział od 40% do 50% – 4,3% konsumentów (poprzednio – 4,4%). Na przedostatnim miejscu widać zakres od 30% do 40% – 3,4% shopperów (6,2%). Na ostatniej pozycji są oszczędności powyżej 50% – 1,3% osób (1,3%).

Źródło danych: Grupa BLIX, Proxi.cloud. Badanie przeprowadzone w dniach 28.03-03.04.2025 metodą CAWI.


foto: mat. redakcji

Reklama