Dwucyfrowa cena za kostkę masła? Jeszcze w tym roku

Dwucyfrowa cena za kostkę masła? Jeszcze w tym roku

Ceny masła w Polsce rosną. Według ekspertów to dopiero początek. Tylko w okresie wakacyjnym cena kostki masła wzrosła średnio o niemal 15% przekraczając 7 zł. Według analityka z PKO BP, to najszybciej drożejący produkt spożywczy na rynku.

Wyraźna roczna dynamika wzorstu cen masła jest widoczna nie tylko w sklepach, ale także w sprzedaży hurtowej, na poziomie producenta – przyznaje Mariusz Dziwulski, analityk z PKO BP w rozmowie z TOK FM. Jego zdaniem ciężko byłoby znaleźć obecnie produkt, który drożeje bardziej. 

Masła powstaje mniej

Głównym czynnikiem stojącym za rosnącymi cenami masła w Polsce jest zdaniem analityka mniejsza podaż spowodowana zmianami struktury na rynku.

Jak wyjaśnia przedstawiciel PKO BP, w 2023 roku masło bardzo taniało – spadki cen siegały wtedy w hurtowniach kilkusiedzięciu procent. W odpowiedzi na tę tendencję producenci zaczęli przekierowywać produkcję na towar o wyższej opłacalności, jak np. sery dojrzewające. Dodatkowo rosnąca siła nabywcza konsumentów przyczyniła się do obecnego wzrostu cen masła. 

Tendencja nie dotyczyły wyłącznie Polski. Jak przyznał analityk PKO BP, wzrost cen masła widoczny jest na rynkach światowych. Chociaż możliwy jest spadek popytu na drogie masło, nie należy spodziewać się odwrócenia trendu cenowego w najbliższym czasie.

Jak podkreśla Dziwulski, do końca roku ceny będą rosły. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia raczej nie przyniosą ulgi dla konsumentów. Zdaniem ekspertów cena kostki masła może wtedy siągnąć nawet 10 zł. W lipcu za 200-gramową kostkę musieliśmy zapłacić około 6,17 zł. Już miesiąc później podskoczyła ona do 7,08 zł.


foto: stockadobe(pixel-shot)

Reklama